Mimo tego, że mam złamaną kostkę to na zdjęcia poszłam. Ciężko jest się poruszać (wolno), ale co zrobię. Wiatr i zła pogoda nie pomaga mi. Ostatni okres był dla mnie dość ciężki. Kontuzja, operacja, rezygnacja z pracy, odstawienie siłowni blabla. Można się dołować bez końca. Dobrze, że mam kogoś kto nie powie tylko "będzie dobrze", ale zmotywuje i pokaże, że to nie koniec świata. Ciężko odłożyć ćwiczenia, siłownie, które tak uwielbiam. Wrócę do tego. Trzymanie diety i ćwiczenie brzucha nie jest takie złe! Moje wielkie rekordy ciężarów na nogi powrócą, na pewno. Teraz muszę skupić się na rehabilitacji i powrocie do zdrowia. Plusem tego wszystkiego jest większa ilość czasu. Który na pewno wykorzystam w dobry sposób i spędzę go z tymi, którzy tego chcą. Zrozumiałam też przez tą sytuację na kim mogę polegać w stu procentach i kto mnie nie zostawi w trudnych chwilach. Czasami trzeba zwolnić, żeby zebrać siły na osiągnięcie większych sukcesów :D
Płaszcz - C&A
Koszulka - Atmosphere
Spodnie - Bershka
Skarpetki - H&M
Buty - Nike
Torebka - Mohito
Naszyjnik - H&M
Koszulka - Atmosphere
Spodnie - Bershka
Skarpetki - H&M
Buty - Nike
Torebka - Mohito
Naszyjnik - H&M
pozdro mordeczko! dobry post! patrz komu ufasz pozdro!
OdpowiedzUsuńSwietnie wygladasz:P Pamiętasz jeszcze mojego bloga? :D
OdpowiedzUsuńCzy blogowanie to sposób na życie? Wejdz do mnie i dowiedz się tego oraz zobacz piekne zdjecia ze stylizacją
Piękny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuń